Wypalali kable…

Drukuj


Kable wypalanie2

W dniu 9 sierpnia około godziny 2100 dyżurny Straży Miejskiej odebrał zgłoszenie o podejrzeniu spalania odpadów na początkowym odcinku ul. Kozietulskiego, co powoduje duże zadymienie oraz gryzący dym. Patrol ustalił w wyniku przeprowadzonych działań, że na terenie jednej z hurtowni przy ul. Piłsudskiego wypalane są w beczce kable w otulinie gumowej, co jest powodem gryzącego dymu. Podczas kontroli na terenie hurtowni był jedynie dozorca, który nie był w stanie wyjaśnić, kto podpalił te odpady ponieważ, jak oświadczył beczka już się paliła kiedy przejął dyżur. Strażnicy zostawili wezwanie dla właściciela hurtowni, który w dniu 10 sierpnia około godziny 1630 zgłosił się do siedziby Straży Miejskiej. Za tak rażący czyn, sprawca 54 letni mieszkaniec gminy Głuchów został ukarany mandatem karnym w wysokości 300 zł.




Kable wypalanieKable wypalanie1Kable wypalanie3


Niech to będzie przestroga dla innych osób chcących spalać odpady, które wytwarzają szkodliwe substancje, które mogą negatywnie wpływać na organizmy ludzkie i zwierzęce.